Siatka ulic staromiejskiej, przedwojennej zabudowy w zdecydowanej większości zachowała się do dziś. Istniały jednak ulice, po których nie ma już praktycznie śladu. Oprócz opisywanej już przez nas w zeszłym roku ulicy Kuźniczej warto wspomnieć o dwóch kolejnych. Są to, a raczej były:  

Marstallstrasse (Masztalerska. Masztalerz – osoba zajmująca się końmi w stadninach), krótka uliczka, która dziś łączyłaby Długą z Bulwarem Nadodrzańskim, na wysokości lapidarium kościoła św. Krzyża. Na współczesnych planach można znaleźć zarys ulicy pod nazwą Złota. Namacalne ślady jej biegu, wraz z fundamentami kamienic, które niegdyś stały w tym miejscu widoczne są zwłaszcza przy okazji sezonowego koszenia i porządkowania tego terenu. Z książki adresowej Głogowa z 1913 r. można się dowiedzieć, że przy Marstallstrasse 2 funkcjonowało więzienie policyjne.

Rosenstrasse czyli ulica Różana prowadziła od Placu Wilhelma (dziś Umińskiego) i Martinstrasse (Kołłątaja) bezpośrednio do teatru. Obecnie jest to wąska uliczka bez nazwy między tyłami kamienic przy ul. Powstańców, a placem zabaw przy ul. Polskiej. Dzięki przejściu pod kamienicą w Rynku, z wnętrza podwórka widać fragment teatru, podobnie jak miało to miejsce przed wojną.

Paul Hielscher, który w 1921 r. jako uczeń szkoły średniej brał udział w założeniu Głogowskiego Towarzystwa Sportowego „Glogauer Sportverein von 1921”, na łamach gazety Glogauer Anzeiger opowiedział pewną ciekawostkę. Wspomniał, że przy ul. Różanej, w jego rodzinnym domu przechowywano kulę armatnią z 1806 r. Wystrzelili ją Francuzi w czasie oblężenia miasta i utkwiła właśnie w ścianie domu, w którym się urodził.

Źródła: GFH, I. Dominiak, P. Łachowski, stareplanymiast.pl, polska-org.pl, glogauerheimatbund.de, W. Najgebauer

Podziel się tym wpisem: