Zakończyła się rewitalizacja wiaty przystankowej przy ul. Obrońców Pokoju. Prace nie były łatwe, należało także naprawić fuszerki z czasów budowy tego przystanku.
– Mieszkańcy mówili nam, że lubią te stare wiaty i prosili by podejść do nich z sentymentem, bo to „kultowa wiata”. Wyremontowaliśmy więc konstrukcję stalową, dach, ławki, podłoże. Przy przystanku będzie zielona ściana z roślin, woda deszczowa z dachu wiaty będzie odprowadzana tak, by nawadniać rośliny. Ożywiliśmy ścianę czołową poprzez udekorowanie jej zdjęciami naszego miasta. Teraz czekamy na opinię mieszkańców – mówi Rafael Rokaszewicz prezydent Głogowa.





To już drugi wyremontowany przystanek zachowujący oryginalny wygląd. Pierwszym był „grzybek” przy ul. Sikorskiego.

– Rewitalizację tej wiaty traktujemy pilotażowo, jesteśmy ciekawi opinii mieszkańców. Będziemy się zastanawiać czy w ten sposób wyremontować kolejne przy tej ulicy – mówi prezydent Głogowa.
Koszt rewitalizacji wiaty wraz z otoczeniem to około 100 tysięcy złotych.
Dziś otrzymaliśmy takie zdjęcie. Szyby wiaty już zostały zdewastowane.

Zdjęcia: D. Jęczmionka