Czy tego chcemy, czy nie jesteśmy narażeni na szkodliwe działanie smogu. I wszyscy jesteśmy odpowiedzialni za to, aby tego smogu było, jak najmniej. Co to w praktyce oznacza?

Najgorszy dla zdrowia jest pył PM2,5. Drobiny pyłów zawieszonych oznacza się skrótem PM (od angielskiego “particulate matter”), dodając liczbę, oznaczającą ich wielkość. Pył PM2,5 to drobiny o średnicy mniejszej niż 2,5 mikrometra w m3 powietrza. To właśnie ten rodzaj pyłu zawieszonego jest odpowiedzialny za nasilenie astmy, nowotwory płuc, gardła i krtani, zaburzenia rytmu serca, zapalenie naczyń krwionośnych, miażdżycę. Jest bardzo groźny dla kobiet w ciąży (dziecka w okresie rozwoju płodowego). Pył może się przedostać bezpośrednio do krwiobiegu. Polskie normy jakości powietrza w Polsce nie określają maksymalnego stężenia dla pyłu PM2,5. 24-godzinna norma stężeń pyłu zawieszonego zalecana przez Światową Organizację Zdrowia PM2,5 wynosi 25 µg/m3. Działanie pyłu PM2.5 skraca życie statystycznego mieszkańca UE o ponad 8 miesięcy, a w przypadku mieszkańców Polski – aż o 10 miesięcy. Jesteśmy jednym z najbardziej zanieczyszczonych krajów Europy.

Dygresja osobista: nie godzę się, aby zanieczyszczone powietrze nazywać normalnym, czyli zgodnym z normą. Wystarczy, że zanieczyszczenie oscyluje wokół 100 %, a na mapkach pojawia się emotikon: zielona uśmiechnięta buźka. Czy to oznacza, że powietrze tam jest czyste? Nie, to oznacza, że jest zanieczyszczone do pewnego poziomu. Jestem realistą. Idealne powietrze, to chyba tylko w górach Szwajcarii. Mamy jednak prawo domagać się stałych prób poprawy tegoż. Czyste powietrze nam się po prostu należy. Gospodarka i transport prędzej, czy później dostosują się. Dziś możemy jedynie sami zadbać, aby powietrze było choć trochę lepsze wokół nas. Czasy są, jakie są, ale ogrzewajmy domy tak ekologicznie, jak to możliwe. Kryzys kiedyś minie, a skutki dla zdrowia pozostaną z nami na długo. W Polsce z powodu chorób wywołanych zanieczyszczonym powietrzem rocznie umiera ok. 45 000 osób, czyli ponad 7 razy więcej niż w wyniku biernego palenia.

P.S.

A jakie jest konkretnie powietrze w Głogowie i w okolicach? Można to sprawdzić np. na pogoda.onet.pl/smog/glogow.

tekst: Rafał Sikora, GPK Głogów

Podziel się tym wpisem: