Salomon Majmon urodził się w 1754 roku w ubogiej rodzinie polskich Żydów zamieszkałej w dobrach Radziwiłłów w Nieświeżu. Mimo, że jego ojcem był biedny rabin – jako dziecko otrzymał gruntowne wykształcenie rabiniczne. Już w wieku 11 lat został ożeniony z córką właścicielki zajazdu.

Początkowo utrzymywał rodzinę pracując jako nauczyciel domowy dzieci żydowskich. Jednak tym sposobem ledwo wiązał koniec z końcem. W wieku 25 lat rozpoczął dalszą edukację. Udał się wpierw do Królewca, a następnie do Berlina, gdzie pogłębiał swoją wiedzę, głównie z zakresu filozofii i matematyki. Następnie zerwał z judaizmem i stał się filozofem bezwyznaniowym. Sporo publikował, rozpoczynając w 1790 roku dziełem pt. „Filozofia transcendentalna”. Był też recenzentem Immanuela Kanta, zwłaszcza jego „Krytyki czystego rozumu”. Poprzez swoje liberalne podejście do kwestii wiary, był prześladowany przez byłych zawistnych współwyznawców, co nasiliło się w ostatnich latach jego życia. Podróżował po Europie, w końcu też trafił na Śląsk. W 1795 roku przygarnął go, dając mu pracę oraz dach nad głową, hrabia Jan Wilhelm Adolf von Kalkreuth, mający swoją posiadłość w Podbrzeziu Dolnym koło Kożuchowa. Ziemianin poznał filozofa w Berlinie i zaproponował mu dożywotnie utrzymanie a Majmon tę propozycję przyjął.

Zmarł 22 listopada 1800 roku i szybko okazało się, że kwestia jego pochówku nie będzie łatwą sprawą. Najbliższy cmentarz żydowski był w Głogowie a przygotowania do pogrzebu bezwyznaniowca wywołały w miejscowej gminie żydowskiej awanturę. Mimo, że zachował prawo do religijnego obrzędu, nie brakowało haseł, że heretyk nie powinien w tym miejscu spoczywać. Podczas samego pogrzebu na cmentarzu głogowskim doszło do dalszych demonstracji. „Zwłoki jego przez gminę żydowską w Głogowie z takim lekceważeniem zostały pochowane, jak on lekceważył wiarę swoją” i ostatecznie pochowano go poza murem cmentarza. Na pochówku nie planowano nawet postawienia kamienia! W tej kwestii musiał interweniować hrabia Kalkreuth, u którego Majmon terminował. Jego wstawiennictwo poskutkowało i dopiero wówczas położono kamień.

O filozofie tym wspominał również głogowski historyk Julius Blaschke, notując, że: „na cmentarzu żydowskim spoczywa filozof Majmon, nauczyciel domowy hrabiego Kallckreutha”.

tekst: Dariusz Andrzej Czaja

Podziel się tym wpisem: