Rozmawiając z koleżanką o tym, jak ekologicznie pozbyć się zużytych żarówek, usłyszałem, że sama woli je wymienić, niż prosić o to męża. Przygotowania, dyskusja nad mocą, wyjęcie żarówki, podstawienie krzesła, odstawienie krzesła i wyrzucenie opakowania zajmują mu od trzech do pięciu dni. Mam dwie wiadomości. Pierwszą, dobrą dla koleżanki i jej podobnych oraz drugą, złą dla ich mężów. Najpierw jednak krótkie wyjaśnienie.

Zużyte żarówki nie powinny trafić do odpadów zmieszanych lub do pojemników na szkło. Niektóre z nich są niebezpieczne! Owszem, jeśli masz pewność, że „przepalona” żarówka, to żarówka żarowa, to możesz ją wyrzucić do odpadów zmieszanych. Żarówki żarowe to jednak dziś rzadkość (pełnią najczęściej funkcje ozdobne). Skąd ta zmiana w asortymencie? Żarówki różnią się „żywotnością”. Najbardziej żywotne są żarówki LED – drogie przy zakupie, ale tanie podczas użytkowania. Średnia żywotność LED-ów wynosi od 20 000 do 50 000 godz. Dla porównania żarówka halogenowa będzie źródłem światła przez ok. 2000 godz., a tradycyjna żarówka żarowa przez ok. 1000. Różnice są ogromne! Żarówki LED są też bardzo oszczędne – zużywają niewiele energii. Mało tego, ta niewielka energia, którą pobierają przetwarzana jest niemal w całości na światło, a nie na ciepło. Żarówka żarowa wykorzystuje ok. 5% energii na światło; resztę na „produkcję” ciepła! Dlatego zużyte żarówki, lampy neonowe, lampy fluorescencyjne, świetlówki, czy lampki choinkowe oddawajmy w PSZOK lub w punktach ich sprzedaży. W jednym i drugim przypadku bezpłatnie. LED-y nadają się do recyklingu.

I dwie wiadomości podsumowujące. Dobra dla koleżanki: czas wymiany żarówki LED możemy liczyć w latach. Zła dla jej partnera: dziś łatwiej o wymianę męża, niż żarówki.

tekst: Rafał Sikora, Gpk-Suez Głogów

Podziel się tym wpisem: