Krioterapia ogólnoustrojowa to inwazyjny zabieg, który wpływa pozytywnie na organizm – hartuje go i łagodzi ból. Odbywa się w temperaturze -160°C, trwa 3 minuty i składa się z pięciu etapów.

W pierwszym etapie fizjoterapeuta bada Cię i sprawdza czy możesz skorzystać z kriokomory. Gdy masz nadciśnienie nie zostaniesz wpuszczony.

W drugim etapie wchodzisz do komory, w której azot utrzymuje odpowiednią temperaturę. Przed samym wejściem rozbierasz się do bielizny i zakładasz walonki i rękawiczki, tak aby się nie poparzyć.

Trzeci etap to spędzenie 3 minut w kriokomorze. W tym czasie Twój organizm bohatersko walczy z zagrożeniem – bardzo niską temperaturą. Aby się obronić zwęża naczynia krwionośne i zwiększa produkcję substancji odżywczych – m.in. hormonów (np. adrenaliny – naturalnego leku przeciwbólowego) i komórek obronnych organizmu – limfocytów. Ta nadprodukcja trafia do powoli płynącej krwi.

W czwartym etapie wychodzisz z kriokomory i wskakujesz na rower stacjonarny. Musisz pobudzić organizm, który przeszedł w tryb obronny.

Ostatni etap sprawia, że naczynia się rozszerzają. Krew zaczyna płynąć szybko. Trafia do całego organizmu, jego narządów i tkanek. Odżywia je
i dotlenia.

Organizm staje się silniejszy – wnętrzności są wzmocnione minerałami,
a nadmiar limfocytów wzmacnia reakcję obronną układu immunologicznego podczas infekcji bakteryjnej lub wirusowej. Tak częstych jesienią i zimą.

tekst: M. Kaczmarek, Chrobry Głogów S.A.
zdjęcie: Studio Siwek

Podziel się tym wpisem: