Tzw. „grzybek” stoi przy ul. 1 Maja, obok Poczty Głównej.
Jaką pełnił funkcję? Kilkadziesiąt lat temu pełnił rolę tzw. centrum dyspozycyjnego – taksówkarze odbierali telefon i otrzymywali dyspozycję, gdzie mają jechać.
Potem budka została zniszczona. Jednak prezydent Rafael Rokaszewicz podjął decyzję, aby odrestaurować pamiątkę minionego stulecia, która na stałe zapisała się w krajobrazie naszego miasta.
Grzybek został odrestaurowany, udało się nawet znaleźć i zakupić słuchawkę podobną do tej, która była oryginalnie zamocowana do aparatu. Cały aparat został opatrzony szklaną skrzynką zamykaną na stylową kłódkę.
Koszt odrestaurowania grzybka to ok. 3,5 tysiąca złotych.
To kolejny już historyczny element w miejskiej przestrzeni, który został odrestaurowany. Przypomnijmy, że w lipcu ubiegłego roku na wniosek starszych mieszkańców korzystających z przystanku przy ulicy Sikorskiego 39 została odrestaurowana wiata. O odnowienie tej małej wiaty poprosili seniorzy, którzy nie ukrywali sentymentu do starego wyglądu przystanku.
Kolejną kultową wiatę odremontowano w grudniu 2021 roku przy ul. Obrońców Pokoju.
