Z inicjatywy prezydenta Głogowa Rafaela Rokaszewicza wypracowano rozwiązanie, którego celem jest ochrona głogowian przed drastycznymi podwyżkami cen za ciepło z sieci.

Jako pierwsi w Polsce wprowadzamy takie rozwiązanie, będą dopłaty z budżetu miasta – mówi prezydent Głogowa Rafael Rokaszewicz

Dziś na konferencji prasowej, w której udział wzięli przedstawiciele KGHM S.A. WPEC w Legnicy i Energetyki Sp. z o.o. i Legnicka Specjalna Stefa Ekonomiczna S.A. Prezydent Rafael Rokaszewicz poinformował o przekazaniu 4 milionów na dopłaty do ciepła.

Mieszkańcy dotknięci podwyżkami będą mogli liczyć na dopłaty w wysokości około 50 zł/miesięcznie, licząc od września do grudnia tego roku. Średnio za ten okres dopłata na gospodarstwo domowe wyniesie ok. 200 zł. Środki na ten cel będą pochodzić z budżetu miasta.

Łączna wartość dopłat to aż 4 mln złotych. Stosowną uchwałę wprowadzimy na najbliższej sesji Rady Miejskiej. Niejako w celu zrekompensowania tego wydatku, KGHM wesprze nasze miasto w programie Nowoczesny Szpital, dofinansowując modernizację oddziału chirurgii. Rozmawiamy także o wsparciu przez KGHM innych dziedzin życia w mieście mówił Rafael Rokaszewicz, prezydent Głogowa.

mówił Rafael Rokaszewicz, prezydent Głogowa.


 

Dodatkowo wniosek o obniżenie stawek za ciepło dla mieszkańców Głogowa trafił już do Urzędu Regulacji Energetyki. Niższa cena będzie obowiązywać od października tego roku i nie wzrośnie w kolejnym kwartale.

Uwzględniliśmy zmianę cen gazu na światowych rynkach, wartość uprawnień do emisji CO2 i – przede wszystkim – sytuację mieszkańców. To pozwoliło nam na obniżenie stawki za ciepło w Głogowie o blisko 20 procent. Wierzymy, że będzie to odczuwalna zmiana dla przeszło 20 tys. gospodarstw domowych w Głogowie

mówił Piotr Chęciński, dyrektor komunikacji korporacyjnej KGHM Polska Miedź S.A.

Wytwarzane przez KGHM i Spółkę Energetyka ciepło mieszkańcom Głogowa dostarcza WPEC Legnica. Spółki obniżyły swoje stawki, co spowoduje znaczący spadek kosztów dla mieszkańców. Warto dodać, że jesteśmy pierwszym miastem w Polsce, które wypracowało takie rozwiązanie.

Zaproponowane rozwiązanie ma uchronić mieszkańców miasta sprzed drastycznymi podwyżkami opłat od stycznia przyszłego roku, kiedy to przestaną obowiązywać tarcze.

Podziel się tym wpisem: