SPS Chrobry Głogów przegrał z BAS Białystok 2:3 (22:25, 21:25, 25:23, 26:24, 12:15) w meczu 27. kolejki TAURON 1. Ligi Mężczyzn. Pierwsze spotkanie tych drużyn również zakończyło się wygraną białostoczan, ale wtedy zwyciężyli 3:0. MVP tego starcia został wybrany Jędrzej Goss, dla którego to już siódme wyróżnienie w sezonie 2022/23.
W ostatnim sobotnim meczu po przeciwnych stronach siatki stanęli głogowianie i białostoczanie. Gospodarze mają jeszcze szanse na awans do najlepszej ósemki. Natomiast zespół gości już dzisiaj może zapewnić sobie utrzymanie.
Dwie pierwsze partie sobotniego meczu padły łupem białostoczan. Utrzymywali dobrą skuteczność w ataku, między innymi Jędrzej Goss, który rozgrywa bardzo dobry sezon. Na drugim skrzydle wspierał go Karol Rawiak. BAS w kluczowych momentach zachował chłodną głowę i wygrał sety odpowiednio 25:22 i 25:21.
W dwóch kolejnych setach również nie brakowało zaciętej gry po obu stronach siatki. W tych z kolei lepsi okazali się głogowianie. W ataku nie zawodził Krzysztof Rykała oraz Filip Biegun. SPS Chrobry wygrał te partie do 23 i 24.
Zwycięzcę tego sobotniego spotkania wyłonił tie-break. Lepiej zaczął się on dla podopiecznych Dominika Walencieja. Dobrze serwował Krzysztof Antosik 2:0 oraz Marcin Ociepski 4:1. BAS walczył. Przed zamianą stron mało, że odrobił straty 7:7, to po udanym ataku Adriana Kacperkiewicza wyszedł na prowadzenie 8:7. Kiedy chwilę później na zagrywce pojawił się Jędrzej Goss, przyjezdni odskoczyli na kilka oczek 13:9. Zespół beniaminka utrzymał koncentrację i wygrał tego seta do 12 i cały mecz 3:2.
Głogowianie o kolejny punkty zawalczą już 30 marca w zaległym meczu z SMS PZPS Spała.
źródło: www.tauron1liga.pl