Setny mural artystki z Australii powstaje w Głogowie - hołd dla korzeni

Kolorowa praca na ścianie pływalni przyciąga wzrok i rozmowy. W Głogowie powstaje dzieło, które kończy cykl zaczęty na drugim końcu świata — autorka wróciła do miasta swoich narodzin, by zostawić tu swój jubileuszowy mural.
W centrum miasta, na murze pływalni, zarysowuje się barwna opowieść stworzona przez autorkę, która przez ostatnie lata przemierzała Australię, malując olbrzymie grafiki. To właśnie tutaj — w miejscu swoich urodzin — artystka kończy projekt, który liczy sobie sto realizacji.
- Głogów jako wybór na finał projektu
- Mural przy pływalni Chrobry opowie legendę
Głogów jako wybór na finał projektu
Za pseudonimem artystycznym kryje się Patrycja Hannagan. Choć jej prace znane są głównie z australijskich miast, to życie zaprowadziło ją z rodzinnego Głogowa do Włoch, a potem aż do Australii, gdzie przez lata malowała, podróżując kamperem. Jubileuszowy mural wpisuje się w projekt nazwany 100 murali i ma dla autorki znaczenie osobiste — to prezent dla miasta, w którym się urodziła.
“Zaczynałam od małych dziecięcych pokoików, a z każdym projektem się rozwijałam. Teraz mogę z dumą powiedzieć, że jestem jednym z tych artystów, którzy mogą robić takie duże murale. Bardzo się cieszę z tego, że mogę to zrobić właśnie dla Was – w mieście moich narodzin, że ten mural oglądać będą mogli głogowianie, w tym dzieci moich kuzynów”
— Patrycja Hannagan
W pracy pomaga jej zespół twórców z różnych krajów Europy — osoby, które uczyły się pod jej skrzydłami. Wspólna praca ma też charakter warsztatowy: młodsi artyści zdobywają doświadczenie przy realizacji dużych form.
Mural przy pływalni Chrobry opowie legendę
Prace koncentrują się na ścianie pływalni Chrobry. Już teraz widoczny jest motyw chłopca z książką, z której jakoby wychodzą postaci z miejscowych podań. Główna część muralu ma przedstawić historię o rzeczne nimfie — opowieść, która od lat funkcjonuje w zbiorze legend dotyczących miasta.
“To nasze kolejne przedsięwzięcie związane z cyklem Legend Głogowskich, mamy już jeden mural pokazujący historię o Salomei i powstaniu Kolegiaty. Na ścianie pływalni powstanie zaś kolejny mural nawiązujący do legend. Będzie to wyjątkowa praca, tak jak wyjątkową jest osoba nad nim pracująca”
— Rafael Rokaszewicz, prezydent miasta
Regionalista i radny Dariusz Czaja zwraca uwagę na edukacyjny wymiar lokalizacji: mural stanie na trasie, którą codziennie przemierzają uczniowie przychodzący na zajęcia basenowe, więc motyw ostrzegającej i opiekuńczej nimfy ma tu szczególne znaczenie.
“Sama legenda mówi o nimfie, która została uratowana przez rybaka i w ramach podziękowania ostrzegała głogowian przed różnego rodzaju zagrożeniami. Miejsce na mural jest idealne, bo tędy codziennie przechodzą setki uczniów, którzy mają zajęcia na basenie”
— Dariusz Czaja
Dyrektor Miejskiego Ośrodka Kultury, Bartłomiej Adamczak, podkreśla, że każdy element kompozycji jest zaplanowany i symboliczny dla miasta — mural ma więc pełnić zarówno funkcję estetyczną, jak i narracyjną.
“Patrycja wyczarowała całą historię. Każdy z elementów zaplanowanych na muralu ma swoje znaczenie i to, co będzie się tutaj pojawiać, jest również bardzo symboliczne dla Głogowa”
— Bartłomiej Adamczak
Prace mają potrwać jeszcze kilka dni i zależą od pogody. Dla Głogowa będzie to nie tylko nowy punkt w miejskim pejzażu, lecz także pamiątka po artystce, która wróciła na chwilę z drugiego końca świata, by zostawić tu swój jubileuszowy ślad.
na podstawie: Urząd Miasta w Głogowie.
Autor: krystian